Akcję „Tornister pełen uśmiechu” podsumowuje właśnie Caritas diecezji ełckiej. Akcja trwa cały rok. Mieszkańcy diecezji mogą wrzucać pieniądze do szklanych skarbonek z logo Caritas ustawionych w lokalnych bankach i urzędach pocztowych.

W ubiegłym roku uzbierało się ich na tysiąc szkolnych wyprawek.
Jak informuje sekretarz Caritas diecezji ełckiej Marcin Radziłowicz, w tym roku zamierzano przygotować o trzysta wyprawek więcej. Według jego szacunków do dzieci na suwalszczyźnie trafi około 500 z nich.

Wyprawka to plecak z podstawowym wyposażeniem ucznia w klasach początkowych – zeszytami, kredkami, bibułkami i wycinankami. Będą w nim też długopisy, ołówki i gumki. Nie będzie natomiast podręczników.

Marcin Radziłowicz tłumaczy to tym, że są one zbyt drogie i trudno trafić akurat na te, które wybrał nauczyciel. W ubiegłym roku akcje prowadzono przy współpracy ze szkołami. To one typowały uczniów, którzy najbardziej potrzebują pomocy.

Okazało się jednak, że jest to duża trudność, bo w sierpniu szkoły nie pracują. Dlatego teraz rodzice, których nie stać na wyprawkę powinni zgłaszać się do swoich proboszczów bądź Parafialnych Zespołów Caritas.

Radio Białystok